sobota, 24 grudnia 2016

Przeczytaj!

Po długiej przerwie wracam, jednak nie jestem pewna, czy jest do czego. Przez cały ten czas, starałam się coś napisać, ale wszystkie próby kończyły się niepowodzeniem. Obiecałam, że opowiadanie będzie miało 20 rozdziałów, niestety zmuszona jestem skrócić go o te 5 i zakończyć na następnym, który postaram się wkrótce opublikować. 
Ale właśnie, tutaj pojawia się kolejny problem. 
Wiem, że długo mnie nie było, dlatego nie spodziewam się dużej aktywności na tym blogu. Przepraszam wszystkich, którzy czekali i zostali zawiedzeni. Prawda jest taka, że zawiodłam nie tylko was, ale i samą siebie. Przez cały ten czas czytałam inne blogi anonimowo, nie logując się na swoje konto. Dlaczego? Chyba się bałam. 
Bałam się tego, co tu zobaczę. 
Nie chce rzucać słów na wiatr, jednak w mojej głowie pojawił się zarys nowej, zupełnie innej fabuły niż ta tu. Czy go zrealizuję? To zależy od mojej weny, ale również od was.

Jeżeli jesteś dalej ze mną i czekasz na zakończenie historii, daj znać pod tym postem, to będzie dla mnie informacja, czy jest sens dokańczać tę opowieść.