Przeczytaj notkę pod rozdziałem!
Ze łzami w oczach
przyglądała się dwójce znajomych, całujących się w jej urodziny, na jej
własnym balkonie. Stała osłupiała, nie mogąc uwierzyć, że to już koniec.
Jej plan zwiódł. Czuła jak zimna łza spływa po jej rozgrzanym do
czerwoności policzku. Była bezradna, nie mogła w żaden sposób zapobiec
zaistniałej sytuacji.
niedziela, 6 listopada 2016
sobota, 29 października 2016
Capitulo 14
Już od samego rana w
posiadłości Bensonów trwały przygotowania do hucznej, popołudniowej
imprezy urodzinowej blondynki. Personel krzątał się to tu, to tam,
przystrajając dom i dopracowując każdy szczegół, gdyż jak każdy
wiedział, panienka Smith ceniła sobie dokładność. Prace nadzorowała
osobiście, co rusz pokrzykując i wydając nowe polecenia.
sobota, 22 października 2016
Capitulo 13
Zaniemówiła. Słowa
cisnące jej się na myśl, nie były tymi, które należałoby wypowiedzieć w
obecnej sytuacji. Ku jej zdziwieniu usłyszała to, na co w głębi serca
miała nadzieję. Od dawna próbowała stłumić w sobie narastającą
sympatię względem przystojnego Włocha, jednak ten zawzięcie jej to
utrudniał, zbliżając się coraz bliżej i ukazując swoją drugą stronę.
Czy prawdziwą?
Subskrybuj:
Posty (Atom)